7 października 2012

Wiosna, ach to Ty :-D

... Hmmm, wbrew obietnicy aktualizacja, czyli tworzenie posta o zimowisku potrwała nieco dłużej, ale oto jest - zapraszam do słonecznego zimowego Queensland na Hamilton Island :-D
relacja i Notes.

**************************

Nareszcie - nade mną błękitne niebo, termometr pokazuje ponad dwadzieścia stopni, siedzę w ogrodzie za domem, owiewa mnie zapach kwiatów pomarańczy - chłonę otaczającą mnie wiosnę, chłonę zieloność i ładuję, niedoładowane od dawna, baterie nowym zapasem energii i optymizmu :-D

Najmilszy z Mężów niestety w pracy.
Obiecałam, że tu napiszę - od tak dawna zaległe - dwa posty o wakacjach...
Galerie uzupełniłam na bieżąco, ale z pisaniem mi schodziło...  Bo i materiał do ogarnięcia spory, i grafik zajęć nie sprzyjał, i pogoda nie za bardzo pasowała - lista wymówek była długa i moim zdaniem brzmiała całkiem wiarygodnie...

Ale nareszcie są - tadaaaaammm!
Wakacje pierwsze: relacja i Notes

***************************

Kolejny wiosenny dzień - dziś Najmilszy gra w golfa.
Dla mnie pracowity weekend przy blogu trwa: wakacje drugie także powoli zyskują swoje posty...   

1 komentarz :

Jowita pisze...

Hej :)

Podziwiam Cie, za trud jaki wlozylas w uzupelnienie postow z Waszych urlopuwych wyjazdow.Good job!!!
Smialo mozesz pisac przewodniki turystyczne...pod warunkiem, ze jeszcze tego nie robisz :)

Najlepsze zdjecie - Twoj maz gubiacy podeszfy!!! :D
Usmialam sie do lez ;D Oczywiscie, wyobrazam sobie, jak to byla tragedia dla niego, szczegolnie podczas wspinaczki ;)

Pozdrawiam i jak zwykle czekam na kolejne posty.
Jowita